Patron parafii łapanowskiej – św. Bartłomiej

 

Św. Bartłomiej, jeden z dwunastu apostołów, występuje w Ewangeliach pod dwoma imionami: Bartłomiej, co oznacza syn oracza, oraz Natanael, czyli Bóg dał. Żył on w Galilei, i  przed spotkaniem z Jezusem był prawdopodobnie rybakiem. Do Chrystusa przyprowadził go św. Filip. Jak podają źródła, Bartłomiej od razu bardzo pokochał Jezusa i starał się nie odstępować Go ani na krok; był też świadkiem wielu cudów, uczynionych przez Zbawiciela. Gdy Nauczyciel rozesłał uczniów, by głosili Słowo Boże, Bartłomiej gorliwie spełniał powierzone mu zadanie. Już po śmierci Jezusa Bartłomiej odwiedził prawdopodobnie Likaonię, Albanię, Indie Wschodnie i Armienię. Jego nauki miały duży wpływ na miejscową ludność i powodowały znaczącą poprawę obyczajów. Bartłomiej posiadał między innymi zdolność powstrzymywania ludzi od nałogu pijaństwa, który to nałóg był bardzo rozpowszechniony w odwiedzanych przez niego krajach.Największe wyzwanie, przed jakim stanął Bartłomiej, było nawrócenie szczególnie zatwardziałych pogan – mieszkańców Armenii. Dotarł on do stolicy tego kraju, gdzie w świątyni szatan przepowiadał przyszłość, posługując się bożkiem zwanym Astarot. Gdy apostoł stanął w drzwiach świątyni, bożek natychmiast zamilkł. Przerażeni tym Armeńczycy udali się do innego bóstwa, imieniem Beryt, i dowiedzieli się, że powodem zamilknięcia Astarota była obecność Bartłomieja, i że nie odzyska on głosu, dopóki apostoł będzie w mieście. Mieszkańcy byli bardzo ciekawi, jak też wygląda Bartłomiej – nie mogli go jednak zobaczyć, gdyż był dla nich niewidziany. Widzieli go jedynie ci, których uzdrawiał. A że było ich wielu, wieść o apostole dotarła aż na dwór króla Polimpiusza, którego córka była ciężko chora. Król wezwał do siebie Bartłomieja, a gdy ten uzdrowił dziewczynkę, Polimpiusz hojnie go obdarował. Apostoł nie przyjął jednak darów, mówiąc, że prawdziwą dlań nagrodą będzie możliwość nawrócenia mieszkańców Armenii. Poprosił, by mógł stanąć przed bożkiem Astarotem i zmusić go do wyznania prawdy o Bogu.Tak się też stało. Bożek przyznał od razu, że prawdziwym Bogiem jest Jezus Chrystus. Słysząc to i widząc rozpadające się w proch i pył pogańskie posągi, Armeńczycy uwierzyli w Zbawiciela. Jednak nie wszyscy – bałwochwalczy kapłani byli oburzeni, że oto wymykają się im z rąk pokaźne dochody, które czerpali z kultywowania swojej religii. Podburzyli więc królewskiego brata, Astiagesa, aby pod pozorem chęci zapoznania się z Dobrą Nowiną, zwabił Bartłomieja pod swój dach. Gdy tak się stało, uwięziono apostoła, odarto ze skóry, powieszono na krzyżu i wystawiono na widok publiczny. Pomimo wielkiego cierpienia, Bartłomiej nawet na krzyżu nie zaprzestał nawracania pogan. Rozwścieczony tym Astiages nakazał ściąć go mieczem. Jednak tuż po śmierci apostoła – jak głosi legenda – zarówno królewski brat, jak i jego towarzysze, znaleźli się we władaniu szatana, który dręczył ich przez trzydzieści dni, a w końcu podusił. Jako przypuszczalną datę śmierci św. Bartłomieja podaje się rok 70. W roku 838 jego relikwie zostały umieszczone w Benevento (Włochy), gdzie przebywają do dziś, w ołtarzu głównym tamtejszej katedry. Święto św. Bartłomieja obchodzi się 24 sierpnia. Święty jest patronem rzeźników, garbarzy, introligatorów, tynkarzy, górników, krawców, rolników, właścicieli winnic, piekarzy, pasterzy, siodlarzy i szewców. Wzywany jest również przez chorych na nerwice, konwulsje i choroby skóry. Ponieważ został obdarty ze skóry, przedstawia się go z nożem lub ze zdartą skórą w dłoni.